środa, 14 listopada 2012
042. Michał Bartłomowicz - Przyjmę gruz
Czapkę mam kapitana
lecz odcięty od mórz
– przyjmę gruz
Miast być nieustraszonym
pośród fal oraz burz
– przyjmę gruz
Żagle wykrochmalone
pokład zawsze gotowy
– przyjąć gruz
Mi wystarczy Kon-Tiki
by odwiedzić tropiki
Lodołamacz
– by w wieczny mróz
Lecz nim zacznie się rejs ów
tysiąc ofert, konceptów
– by przyjąć gruz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piekny wiersz
OdpowiedzUsuń